tag:blogger.com,1999:blog-4281614759393964726.post503080232524714718..comments2024-02-08T12:53:22.143-08:00Comments on Baśnie na warsztacie: Baśnie na warsztaciehttp://www.blogger.com/profile/08833587814534958118noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-4281614759393964726.post-47373843843015070372015-06-05T00:48:54.813-07:002015-06-05T00:48:54.813-07:00Chyba właśnie dlatego przywołałem Pana osobę. Gdzi...Chyba właśnie dlatego przywołałem Pana osobę. Gdzieś we mnie jest dziwne poczucie, że przede wszystkim griot służy przeszłości - jest kimś na pograniczu "dziś" i "kiedyś". Nie jest trendseterem i materia, jaką jest słowo, nie jest dla niego dowolna. Mniej chcą coś osiągnąć, bardziej coś zachować. Służy. W tym wypadku griotem nie jest każdy sotryteller/opowiadacz. Traktowałbym go raczej jako specyficzną odmianę opowiadacza. <br />Próbując ubrać to w odpowiednie porównanie: Andrzej Wajda i Michael Bay kręcą filmy. I obaj jednoczą ludzi wokół swoich opowieści, przy czym jeden używa do tego martyrologii narodowej (przykładowo), drugi zaś pośladków Megan Fox. Jak dla mnie obaj są świetnymi opowiadaczami, ale tylko jeden jest bliżej griota. i chyba nic w tym złego. Potrzebujemy nowego. Griot pozwala po prostu pamiętać, że poza nowym jest też stare i to stare bywa bardzo cenne. <br /> Baśnie na warsztaciehttps://www.blogger.com/profile/08833587814534958118noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4281614759393964726.post-24221028155733289032015-06-05T00:02:35.257-07:002015-06-05T00:02:35.257-07:00Dzięki za wspomnienie :) IMO współcześnie grioci t...Dzięki za wspomnienie :) IMO współcześnie grioci też są – jednoczą nas wokół jakiejś opowieści, kształtują wspólną świadomość. Choć niekoniecznie to pojedynczy ludzie (choć są tacy). Marki kształtują to, w co powinniśmy wierzyć (branża beauty na przykład?). Czy to nie coś podobnego?Paweł Tkaczykhttps://www.blogger.com/profile/00568593685472046061noreply@blogger.com